
Dziś zapowiadany pełny reportaż z ostatniego ślubu w zeszłym roku. Polsko-włosko-niemiecko-kanadyjska mieszanka na bardzo małym bo zaledwie 40-osobowym przejęciu tuż przed Sylwestrem. Gościnę zapewnił jeden z najlepszych lokali w Naszym mieście Grand Hotel “Lublinianka”.
Robert Maj
Intrygująco wyszedł flesz na cycku marilyn:)
To nie flesz tylko okno z sąsiedniego pokoju 😉
Robercie świetny reportaż ! Widzę ogromne postępy u Ciebie. Nic dziwnego, że przyjęli Ciebie do ISPWP.
Bardzo dziękuję!